ławeczka
samotna, ukryta pośród drzew parkowych,
świadek klęsk i zwycięstw, także pyrrusowych
i łez, i miłości...tej wariatki niezmiennej!
ławeczka, jak łoże, pośród nocy bezsennej.
miejsce odpoczynku, relaksu i marzeń,
swoisty konfesjonał, pośrodku zdarzeń,
jak niemy słuchacz, bez entuzjazmu, lub złości,
wysłucha cierpliwie, w swojej samotności.
skromna skarbnica rzeczy zagubionych,
dawno zapomnianych i tych porzuconych,
gdzie nie spojrzysz, są tu widoczne ich ślady,
o!...na poręczy... zastygł pocałunek blady!
czyjś uśmiech, jak liść, zwiądł i opadł nie w porę
i nieśmiały cień ust... ze spłoszonym kolorem
czerwieni. żal, co spływa słono, niepostrzeżenie,
zastyga białym kryształem w oparcia cieniu!
a tu, czyjeś serce... umarło, bez kochania,
bo nie zniosło...zatrutej goryczy rozstania
i słowa pełne znaczeń, porzucone, niestety...
to słowa nie dokończone, znużonego poety!
gdy usiądziesz przechodniu, chociażby na chwilę,
w jej ciszę wsłuchaj się i skup się na tyle,
by móc tą chwilą, dla duszy wytchnienia,
poczuć szczęścia rozkosz, twego istnienia!
autor wiersza Zofia Szydzik
fotografia piękna aż korciło wkleić wiersz :)))
Agula 18 ty się zastanów czy kochasz Kadzia,czy Kurka!!!
ale tym razem cisza nocna mi nie przeszkodziła leżeć na podłodze ze śmiechu!
to się nazywa interesowanie siatkówką?!to się nazywa zainteresowaniem sławą siatkarzy!!!kochacie ich,bo są sławni,mówicie,że są przystojni,bo są sławni,mówicie,że chciałybyście z nimi być,bo są sławni.
a nawiązując do osoby z ksywą "??????"to stwierdzam,że ich poziom jest strasznie niski,więc pewnie i w otaczającym je świecie nie ma nikogo,kto by się nimi zainteresował :P
pozdrowienia dla PRAWDZIWYCH KIBICÓW a nie dla tych lovaśnych,głupich fanek