żużel (sezon 2006) / ekstraliga / Atlas Wrocław - RKM Rybnik

śląsk wrocław zawsze królem był i królem będzie!!!!!!!!!!!!!!

ŚLICZNY!!!

Dla mnie to najlepszy Polski siatkarz

Bartuś jest kochany jest najmłodszy z kadry a gra wspaniale do tego wszystkiego jest boski::*:*:*:!!!!!!!!

Fajnie wyszło to zdjęcie z Nicolai!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!1

Wiesiu jesteś najlepszy !!!

Uwielbiam takich cichych zawodników. Piotr więcej wiary w siebie grasz świetnie to i się uśmkiechnij czasem

ej ty Spartanin lepiej patrz na siebie. Co?? Zazdrość cię zżera?? Może tak sam zaczął byś jeździć i popiszesz się przed Krystianem Twoimi ekhem tak zwanymi zdolnościami na torze:D ;p a dopiero później pisać ze On jeździć nie umie

Ania... boska!! No i wbiła ostatnie do brązowego medalu.
A w dodatku urodzona niedaleko mnie...
Mam nadzieje ze kiedyś jeszcze przyjedzie odwiedzić te rejony :D
Wielkie Pozdro dla niej :* :* :*

ojej jaki teks szczeliłes gosciu a ty za kogo sie uwazasz za super-mena hahaha zazdroscisz takiej ekipy bo ty w takiej nie byles nie jestes i nie bendzies zal mi was dzieci

masz ładne nóżki!!!

pozdro dla areczki i odereczki

piękna kobieta

Nie przeginacie z tymi komentarzami?!



Ps. PGE SKRA Bełchatów Rlz ! ;-]

brak slow co do tych kometarzy;/

Łukasz jest najlepszy :*

i Ma FajNA kLAte =p

Gapa pięknie się spisałeś po tym nieszczęśliwym wypadku!!!!!

Jesteś super :) pozdro

lelek

wiesz coo...nie rob sobie siary człowieku...jest XXI wiek a ty zachowujesz sie jak prymityw....szkoda mi Ciebie..naprawde

mariusz jest super! zaje..... przystojniak

Muszynianka górą . Mirek najlepsza.Nie obrażając innych wspaniałych zawodniczek MUSZYNIANKI..

jaacie ma mine jakby to bez wysilku robila. zajefajnie

ławeczka

samotna, ukryta pośród drzew parkowych,
świadek klęsk i zwycięstw, także pyrrusowych
i łez, i miłości...tej wariatki niezmiennej!
ławeczka, jak łoże, pośród nocy bezsennej.

miejsce odpoczynku, relaksu i marzeń,
swoisty konfesjonał, pośrodku zdarzeń,
jak niemy słuchacz, bez entuzjazmu, lub złości,
wysłucha cierpliwie, w swojej samotności.

skromna skarbnica rzeczy zagubionych,
dawno zapomnianych i tych porzuconych,
gdzie nie spojrzysz, są tu widoczne ich ślady,
o!...na poręczy... zastygł pocałunek blady!

czyjś uśmiech, jak liść, zwiądł i opadł nie w porę
i nieśmiały cień ust... ze spłoszonym kolorem
czerwieni. żal, co spływa słono, niepostrzeżenie,
zastyga białym kryształem w oparcia cieniu!

a tu, czyjeś serce... umarło, bez kochania,
bo nie zniosło...zatrutej goryczy rozstania
i słowa pełne znaczeń, porzucone, niestety...
to słowa nie dokończone, znużonego poety!

gdy usiądziesz przechodniu, chociażby na chwilę,
w jej ciszę wsłuchaj się i skup się na tyle,
by móc tą chwilą, dla duszy wytchnienia,
poczuć szczęścia rozkosz, twego istnienia!

autor wiersza Zofia Szydzik

fotografia piękna aż korciło wkleić wiersz :)))

szymonie czy ty byłeś na wólce horynieckiej

ania jest boooooska!! :D

masakra:/

chyba nikt nie zaczaił...Też mam dość tych głupkowatych komentarzy w stylu: kocham emilka, jestem z nim...

ona jest boska !

tez tak umiem